Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Bez awansu Polek...

Ostatnia z par reprezentujących Polskę w eliminacjach do Mazury Open Grand Slam w Starych Jabłonkach również nie poradziła sobie zme swoimi rywalkami. Syliwa Pilarek i Aneta Gancarczyk okazały się słabsze od Akers i Hochevar z USA i tym samym podzieliły los swoich koleżanek z kadry Polski, czyli nie awansowały nawet do drugiej rundy kwalifikacji.



Od początku spotkania na boisku głównym trwała wyrównana walka. Żadna ze stron nie zamierzała odpuścić i siatkarki ustrzegły się błędów w tym fragmencie spotkania. As serwisowy w wykonaniu Hochevar wyprowadził Amerykanki na jednopunktową przewagę 7:6. Polki zacięcie walczyły o odzyskanie prowadzenia w premierowej odsłonie. Sztuka ta udała się im po skutecznej zagrywce w wykonaniu Anety Gancarczyk (15:14). Amerykanki na chwilę ponownie odzyskały przewagę, jednak Pilarek i Gancarczyk nie odpuściły rywalkom i rozstrzygnęły końcówkę partii na swoją korzyść.

W drugiej odsłonie Amerykanki od początku pokazały, że nie zamierzają w tym spotkaniu odpuścić naszym reprezentantkom (8:4). Polki starały się odrobić straty, ale siatkarki z USA skutecznie kończyły swoje akcje (13:8). Akers i Hochevar skrupulatnie powiększały przewagę i pewnie zmierzały do tie-breaka. Polkom w drugiej partii udało się wygrać zaledwie 12 "oczek".

W decydującym secie przy zagrywce Hochevar Amerykanki objęły prowadzenie 4:2. Po kapitalnej akcji w obronie siatkarki zza oceanu powiększyły przewagę do trzech punktów (6:3). Kolejne udanie zagrywki Hochevar sprawiały, że Polki miały problem z wykończeniem swoich akcji (9:4). Do końca seta Amerykanki kontrolowały przebieg gry i "wyrzuciły" ostatni nasz duet z eliminacji do turnieju głównego.

Gancarczyk/Pilarek - Akers/Hochevar (22:20, 12:21, 7:15)