Na mistrzostwach świata zje nawet Prezydent RP
- Szczegóły
- Utworzono: czwartek, 18, kwiecień 2013 19:13
- Maciej Nowocień
Minęła 20.13, a zatem czas na kolejną atrakcję pozasportową Mistrzostw Świata. Tym razem będzie o niezwykłym smaku największej tegorocznej imprezy sportowej w Polsce. Dobra kiełbaska, bigosik czy karkóweczka jest podstawą każdej imprezy sportowej w Polsce, a tego nie zabraknie także na Mistrzostwach Świata Mazury 2013. Fani, którzy już byli nasz naszym turnieju, wiedzą, że to nasze kulinarne wizytówki kibicowskie.
- W tym roku zamierzamy otworzyć przynajmniej 22 punkty gastronomiczne – mówi Dariusz Struciński, szef kuchni w Hotelu Anders. – Będziemy serwować naprawdę różne rzeczy od przekąsek, poprzez dania do różnych słodyczy. Nowością na mistrzostwach świata będzie całkowicie nowo wybudowana restauracja włoska, która na stałe będzie działała w Hotelu Anders.
Osobnym projektem kulinarnym Mistrzostw Świata tradycyjnie jest Restauracja Mistrzów, w której można zjeść smaczne potrawy, którymi na co dzień delektują się także zawodnicy grający podczas Mistrzostw Świata w siatkówce plażowej. – Z racji faktu, że co roku mamy ogromne zainteresowanie, w tym sezonie w Restauracji Mistrzów będą mogli zjeść jedynie VIP-owie, czyli osoby, które zakupią pakiet VIP na mistrzostwa świata – dodaje Struciński. – W zasadzie może być to każdy z nas, ponieważ takie karnety są jeszcze dostępne w ogólnej sprzedaży. Potrawy są tam naprawdę wykwintne, dlatego naprawdę warto wydać te parę złotych więcej i delektować się wspaniałym jedzeniem podczas wspaniałej imprezy
Restauracją Mistrzów zarządzać będzie Karol Okrasa, więc o smak i jakość serwowanych jesteśmy spokojni, co zresztą podkreśla sam kuchmistrz.
Co ciekawe, przygotowaliśmy także ofertę dla naszych najbardziej wyjątkowych gości, czyli restaurację MOLO, która będzie znajdowała się na… pływającym boisku w Starych Jabłonkach. – To będzie naprawdę już najbardziej ekskluzywna restauracja podczas naszych mistrzostw – mówi Tomasz Dowgiałło, dyrektor zawodów. – Zasiądą tam najważniejsze osoby, które przyjadą na turniej, łącznie z Prezydentem RP Bronisławem Komorowskim. Niestety nie przewidujemy tam biletów wstępu, ale sam fakt, że organizujemy taką restaurację, jest naprawdę interesujący.
Szacujemy, że kibice zjedzą podczas Mistrzostw Świata… - Uważam, że skoro jest około stu tysięcy kibiców i każdy zje jedną kiełbaskę lub karkówkę, to łącznie daje około dziesięciu ton jedzenia – podsumowuje Dariusz Struciński.
Na zdrowie i życzymy smacznego w Jabłonkach! :-) A dłuższej rozmowy z szefem kuchni Hotelu Anders spodziewajcie się w najbliższych dniach.
Maciej Nowocień, Michał Sieczko