Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Long Beach mało szczęśliwe dla Polek

Po udanym występie i dziewiątym miejscu wywalczonym w Hadze polska dwójka Monika Brzostek i Kinga Kołosińska zaliczyła trochę słabszy występ w turnieju Asics World Series, który odbywa się  w amerykańskim Long Beach. Za oceanem Polki zagrały w turnieju głównym, ale po trzech pojedynkach odpadły na tym etapie z dalszych gier.

 

W rozgrywkach grupy E biało-czerwone zmierzyły się z duetami z USA, Kazachstanu i Brazylii i w każdym z trzech starć musiały uznać wyższość swoich rywalek. W pierwszym starciu z Amerykankami Monika i Kinga mogły triumfować  dwóch setach, jednak rywalki walczyły do końca i to one zapisały w tie-breaku wygraną.

W kolejnym starciu Brazylijki Agatha/Seixas, które były faworytkami tego meczu, nie pozwoliły Polkom rozwinąć skrzydeł i wygrały w nim dość pewnie w dwóch setach. Mimo to nasza para nadal miała szansę by zagrać kolejnym etapie. Potrzebne było zwycięstwo w meczu z parą z Kazachstanu. Niestety, w nim zacięta walka i trochę błędów polskiej pary w końcówkach sprawiły, że po ponad godzinnej walce to Kazaszki zapisały na swoim koncie wygraną. Dla naszych reprezentantek oznaczało to koniec turnieju w Long Beach.

W amerykańskim turnieju walczą również pary męskie. Z zawodami pożegnali się Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz, w drugiej rundzie z kolei walczą nadal duety Fijałek/Prudel i Łosiak/Kantor.

Day/Summer USA [12] - Brzostek/Kołosińska POL [21] 2:1
(16:21, 23:21, 15:13)
Agatha/Seixas BRA [5] - Brzostek/Kołosińska POL [21] 2:0
(21:17, 21:16)
Brzostek/Kołosińska POL [21] – Mashkova/Tsimbalova KAZ [28] 1:2
(22:20, 23:25, 9:15)